Czy to moda na adhd?
Jadąc ostatnio autobusem usłyszałam rozmowę jakichś randomowych osób, że teraz to jest moda na adhd, kiedyś to tego nie było, powymyślali tych chorób i podobna gadka. Te same zdania są powtarzane jak mantra w Internecie. Wystarczy, że jakaś znana osoba powie, że ma adhd to od razu jest wysyp komentarzy typu, e teraz to jest moda na adhd, każdy ma adhd albo adhd nie istnieje. Czy, aby na pewno? Skąd zatem taki wysyp osób, które nagle mają adhd?
ADHD to zaburzenie neurozwojowe, które w Polsce diagnozuje się dopiero od początku lat 90-tych. (dla porównania w Niemczech adhd zaczęto diagnozować od 1945). Jako, że wcześniej w Polsce nie było żadnej diagnostyki, a dzieci z tą przypadłością, były postrzegane jako trudne dzieci. Przypinano im łatkę zdolnego, ale leniwego dziecka. A tym co były bardziej krnąbrne i kłopotliwe umieszczano w szkołach specjalnych lub w zakładach poprawczych. Nie miały znikąd pomocy. Co oczywiście kończyło się tym, że osoby te często nie kończyły szkoły, nie radziły sobie w życiu często kończąc nawet w więzieniu.
Na pewno wielu z Was miało w klasie kolegów, którzy rozwalali całe lekcje, bo nie umieli usiedzieć na krześle. nie radzili sobie z trudnymi w ich mniemaniu przedmiotami, jak język polski czy matematyka, za to z WF-u czy z plastyki, techniki czy muzyki byli najlepsi. Lekarstwem w tamtych czasach dla takich dzieci była dyscyplina i bicie i to zarówno przez rodziców, jak i przez nauczycieli. I to nie był zwykły klaps, jak sobie wielu z Was teraz wyobraża. Było to bicie po tyłku, po głowie, targanie za uszy czy bicie drewnianą linijką po rękach. Stanie w kącie albo klęczenie w kącie. A rodzice bili, a właściwie lali swoje dzieci pasem nie patrząc, gdzie i czym popadnie. Ja np. któregoś dnia oberwałam od ojca sprzączką paska od spodni w głowę, poleciała mi krew (do dzisiaj mam bliznę). Oberwałam tylko za to, że gadałam non stop i nie umiałam się uspokoić. To nie była moja wina, to był objaw adhd. Wtedy o tym nie wiedziałam. Ani nikt z mojej rodziny, zwłaszcza ojciec, jego rodzeństwo czy babcia. Teraz to wiem, oni wszyscy mieli adhd.Wysyp ludzi z adhd - większa świadomość i dostęp do informacji
W dzisiejszych czasach, w dobie dostępu do Internetu, można znaleźć dużo informacji o adhd. Jest dużo fake newsów, to prawda, ale także dużo rzetelnych wiadomości ze stron prowadzonych przez lekarzy specjalistów. Rodzice, a nawet dziadkowie w trudnościach swoich dzieci rozpoznają samych siebie sprzed lat. Nawet, jak nie są do końca pewni, to testy, które wypełniają na potrzeby postawienia właściwej diagnozy rozwiewają im wątpliwości. Wtedy wszystko zaczyna się im układać, dlaczego w życiu im nie wyszło. Stąd też może się wydawać, że teraz jest moda na ADHD. Ale jak można mówić o modzie na adhd, w przypadku, gdy całe pokolenia nie były diagnozowane. Dopiero teraz po latach, gdy wreszcie pojawił się kod zaburzenia dla osób dorosłych mogli się w końcu zdiagnozować. Jeszcze kilka lat temu nie było kodu na NFZ do leczenia adhd wśród osób dorosłych. Wtedy, dla NFZ adhd kończyło się z chwilą, gdy ktoś kończył 18 lat. Później cudownie adhd wyparowało.
no ale, każdy z nas ma Adhd
To chyba najczęściej spotykany argument. bo przecież komu z Was zdarzyło się czasem zapomnieć np. wziąć kluczy albo coś zgubić. Tylko zgubić cos raz na jakiś czas to normalne, ale gdy zdarza się to nagminnie to już jest problem.
Podsumowując ten wpis adhd to nie jest chwilowy trend, czy też moda, ale rzeczywiste zaburzenie neurozwojowe, które wymaga odpowiedniego leczenia, terapii i wsparcia, ale i profesjonalistów, jak psychiatra czy psycholog, ale i pomocy rodziny. A takie gadanie, że to jest moda na adhd, każdy ma dzisiaj adhd itd. jest po prostu szkodliwe. Nie pójdę do lekarza, bo wszyscy teraz mają adhd, lekarz mnie wyśmieje... A jak wiadomo nieleczone adhd ma bardzo poważne konsekwencje na całe życie. Pokolenia lat 80 i wcześniejsze roczniki są już straconymi rocznikami. Im nikt w porę nie pomógł. Nie pozwólmy, aby przez głupie gadanie kolejne pokolenia były bez pomocy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuje za każdy komentarz. W miarę możliwości staram się każdego z was odwiedzić.
Proszę o niezostawianie linków do swoich stron. znajdę cię i bez tego!