dr Skin Clinic, peeling kwasowy rewitalizacja

    Kwas migdałowy polubiłam dzięki mojej kosmetyczce, która zachwycała się tym kwasem za każdym razem, kiedy u niej byłam na kwasach. Mogę śmiało powiedzieć, że mnie zaraziła używaniem tego kwasu. Dlatego też, gdy zobaczyłam peeling kwasowy rewitalizacja, dr Skin Clinic w pudełku Supernova od Pure Beauty, wiedziałam, że go wypróbuje jako pierwszy. Od tego czasu minął już miesiąc, a ja mogę się pochwalić pierwszymi efektami. 

 
dr Skin Clinic, peeling kwasowy, odnowa skóry

Peeling kwasowy to połączenie poprawiającego koloryt cery kwasu migdałowego z delikatnie złuszczającymi polihydroksykwasami. (W proporcji - 5% kwas migdałowy i 10% polihydroksykwasy). Składniki aktywne, które zastosowano w peelingu to wyłącznie te o potwierdzonej skuteczności oraz rekomendowanego stężenia. A receptura peelingu została stworzona przez doświadczonych technologów. Pewnie większość z Was wie, że marka dr Skin Clinic to siostrzana marka Bandi Cosmetics, która od ponad 30 lat tworzy zaawansowane formuły dla profesjonalistów. 

Peeling kwasowy dr Skin Clinic ma pomóc skórze: 

• poprawić koloryt cery oraz rozjaśnić przebarwienia;
• zredukować widoczność rozszerzonych naczyń krwionośnych oraz ją rozświetlić;
• wygładzić, odświeżyć i delikatnie złuszczyć naskórek;
• odmłodzić wygląd skóry;
• poprawić napięcie i nawilżenie cery;
• zredukować skłonność do zaskórników i niedoskonałości;
• zmniejszyć widoczność rozszerzonych tzw. porów skóry.

  

Dr Skin Clinic, peeling kwasowy, rewitalizacja, moja opinia

Kosmetyk zapakowano w  kartonik, w którym mamy szklany flakonik z peelingiem i osobno pipetkę oraz ulotkę, w której znajdziemy kompleksową informację na temat peelingu. Ma lekko żelową konsystencję. Nałożony na twarz, nie spływa z buzi, co jest ważne w kontekście ewentualnego dostania się kosmetyku do oczu. Na twarzy peeling nie daje, ani też nie czuje żadnego pieczenia, ani żadnego dyskomfortu. 

Efekt, jaki daje peeling, jest cudowny. Cera po jego użyciu jest gładka, rozświetlona, nawilżona i przyjemna w dotyku. Do tego stopnia, że mam ochotę ciągle jej dotykać. Koloryt skóry jest wyraźnie wyrównany. Skóra jest także napięta, a pory są wyraźnie mniejsze. Polecam z całego serca To mój absolutny ulubieniec i murowany kandydat na ulubieńca roku.

Producent rekomenduje, aby peeling używać 1 do 2 razy w tygodniu. Ja przy mojej tłustej skórze używam peelingu trzy razy w tygodniu. Oczywiście codziennie nie zapominam używać kremu z wysokim filtrem. To podstawa, aby nie nabawić się niepotrzebnych przebarwień. A po spłukaniu peelingu z buzi, używam dobrego kremu z ceramidami. 

Uwaga: Bardzo ważne, aby po zastosowaniu peelingu kwasowego,  nie nakładać na twarz  kremu, który zawiera z retinoidy lub nie nakładać kremu z kwasami. A w ciągu dnia należy pamiętać o kremie z wysokim filtrem SPF. 

Lubicie peelingi kwasowe ? Znacie markę dr Skin Clinic ?