Pure Beauty, czyli czyste piękno. To nazwa nowego boxu na polskim rynku kosmetycznym. W dzisiejszym wpisie mam tę przyjemność pokazać Wam zawartość debiutanckiego boxa. Każde pudełeczko Pure Beauty powstaje z miłości do piękna i do kosmetyków. Marka obiecuje, że będzie z dużą starannością dobierać kosmetyki do poszczególnych edycji. W przyszłości zamierza brać aktywny udział w inicjatywach skierowanych do kobiet. Co najmniej jedna złotówka z każdego sprzedanego boxa będzie co miesiąc wpływać na konta fundacji, które pomagają kobietom w rozwiązywaniu trudnych problemów życiowych i zdrowotnych.
PureBeauty Box, narodziny piękna - nowy box kosmetyczny na polskim rynku kosmetycznym
Jako że jest to pierwszy wpis na moim blogu o boxie Pure Beauty, przedstawię Wam pokrótce w kilku krokach, jak działa Pure Beauty Box ?
1. po pierwsze wybierz rodzaj subskrypcji lub kup pakiet na 3 lub 6 miesięcy. Co miesiąc otrzymasz box niespodziankę, który pozwoli Ci odkrywać nowe produkty i marki kosmetyczne. Możesz tez kupić box po ujawnieniu zawartości. Wyjdzie to jednak drożej.
2. koniecznie wypełnił profil klientki - tak aby marka mogła dobrać kosmetyki do Twoich potrzeb. Określ ile masz lat, jaki rodzaj skóry, włosów i co Cię interesuje.
3. każda edycja będzie zawierała co najmniej 6 produktów ze świata BEAUTY
4. Marka Pure beauty uruchomiała program lojalnościowy, dzięki któremu można zdobywać punkty za polecenie boxa - mi wypleniając ankiety i opinie o kosmetykach. Punkty wymienianie są na ciekawe produkty i akcesoria kosmetyczne oraz boxy.
Grafika pierwszego boxa jest przepiękna. To piękny kwiat magnolii, W pudełku znalazłam kilka perełek, których jeszcze nie miałam okazji testować. W pudełku znajdziecie przede wszystkim kosmetyki pielęgnacyjne, ale znajdzie się także coś z kolorówki. Zacznę opis tego boxa od produktów pełnowymiarowych.
- Mediheal Brightclay oczyszczająca maska w płachcie z białą glinką
Oryginalny koreański produkt, służący do oczyszczania skóry raz w tygodniu. Regularna aplikacja maski zapewnia skórze zdrowy, matowy wygląd i odpowiednie nawodnienie Uwielbiam maski Mediheal i każda maska, którą do tej pory miałam była świetna. Mam nadzieje, że ta też taka będzie.
- Mediheal serum w ampułkach. Hydra shot nawilżające 3 x 4ml
Skoncentrowana esencja dostarczająca głębokiego nawilżenia suchej i szorstkiej skórze. Po trzykrotnej aplikacji ma być widać, że skóra jest nawilżona , odżywiona, rozświetlona i perfekcyjnie gładka.
Fajnie, że to produkt pełnowymiarowy, mamy szanse poznać jego działanie.
- Orientana nawilżająca pianka do mycia twarzy z guroliną japońską
poj. 150 ml produkt pełnowymiarowy
Naturalna pianka do mycia twarzy, nie zawiera mydła SLS/SLSE.ALS, dzięki czemu nie za zakłóca równowagi hydrolipowej skóry. W recepturze znajduj się tylko składniki czyszczące jedynie pochodzenia naturalnego - łagodne, bezpieczne i biodagrowalne. akceptowane przez eco cert
- Bandi krem z kwasem migdałowym z polihydrokwasami wersja limitowana 50 ml
Krem złuszczający wyrównujący koloryt skóry, rozjaśniający i redukujący zaskórniki, niedoskonałości oraz widoczność naczynek. Spłyca drobne zmarszczki, przywraca skórze gładkość, nawilżenie oraz zadany wygląd. Stosować na noc
Box Bure przede wszystkim pielęgnacja, ale znajdzie się również coś z kolorówki.
Vita Liberata Beauty Blur Skin Tone Optimizer - Rozswietlający krem tonizujący
Lekki podkład nawilżający i produkt wykończeniowy w jednym, Odżywia pięknie skórę, poprawia jej koloryt, nadaje piękny odcień opalenizny z efektem glow, a także wygładza optycznie. Myślę, że idealnie sprawdzi się na lato. Ja jestem typowym bladziochem, teraz podkład jest dla mnie zdecydowanie za ciemny. Mam nadzieje, że podkład będzie dla mnie dobry, gdy się choć trochę opale.
- Kosmetyki w wersji travelsize i próbki:
Travelsize to mniejsza i wbrew pozorom całkiem fajna opcja do przetestowania, czy zabrania ze sobą w podróż. Pudełku znalazły się cztery takie miniatury i całe mnóstwo próbek.
melli care pomeganatee & lichee foot cream 50 ml
Pięknie pachnący, naturalny wegański krem do stóp, na bazie olejków z awokado, migdała i orzechów macademia, zawierający 10% mocznik.
Bolage- szampon i odzywka do włosów po 50 ml
szampon ma za zadanie delikatnie oczyścić włosy, przedłużyć , trwałość koloru, Formuła szamponu inspirowana jest kwiatami orchidei, Po jego zastosowaniu kolor Twoich włosów będzie wibrujący i pełen blasku. Z kolei odzywka spławia, ze nasze włosy będą chronić włosy przed szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych. Ponadto kolor na włosach ma być bardziej trwały i głęboki, a włosy, miękkie , gładkie oraz błyszczące.
L'occitane krem do rąk z masłem Shea poj 10 ml
prawdziwa miniaturka mam nadzieję, że nie zgubię, zanim zacznę używać. Krem ma wysoką zawartość masła Shea ( bo aż 20%%) szybko się wchłania, pomaga odżywiać, chronić i zmiękczyć skórę dłoni. Krem łączy wyciągi z miodu i migdała oraz olejek kokosowy z organicznym masłem Shea, by zapewnić niezwykle skuteczną pielęgnację.
Perfumy marki Killan (próbka) - uwielbiam ten zapach i zbieram się z zakupem pełnowymiarowego opakowania.
Trzy próbki kremy Bee Yes z jadem pszczelim - Przyznam szczerze, że jad pszczeli mnie szczególnie interesuje w kosmetykach, ą pełnowymiarowego kremu jakoś nie mam ochoty kupować, aby sprawdzić, czy aby taki krem będzie dla mnie dobry. Próbki będą idealne, aby sprawdzić, jak moja skóra zareaguje na ten składnik i czy ma sens kupowanie pełnowymiarowego opakowania... Oczywiście na produkty z jadem pszczelim muszą uważać osoby, uczulone na jad pszczeli, ale one pewnie o tym wiedzą.
Uriage rozświetlająca esencja do twarzy
Dodatkowo marka Pure Beauty do listopadowych pudełek wkłada niespodziankę dla pierwszych klientów marki. I tak można losowo znaleźć pełnowymiarową pomadkę marki Equlibra, wymienną z wersjami travel marki Soul Tree - Do mnie trafił krem i żel i szampon do mycia ciała.
Moja opinia i ocena PureBeauty box
Debiut marki oceniam bardzo wysoko. Wiele boxów kosmetycznych i niekosmetycznych przewinęło się przez moje ręce. Mam więc porównanie. Twórcy Pure Beauty Box przygotowali wszystko z najwyższą starannością i detalami. Zadbano o takie szczegóły, jak naklejki na pudełku informujące o sterylnym pakowaniu. Co w czasach pandemii jest niezwykle ważną informacją. Pudełko wykonane jest z twardego kartonu. Idealnie się nada do przechowywania różnych drobiazgów. Kosmetyki zostały poukładane tak, aby nie latały w środku.
Zadbano, oto, aby grafika pudelka przyciągała oko. Wszystko zapakowano starannie, nic nie latało po pudełku. Aż żal było otwierać. Przygotowano sporo ulotek informujących i pokazujących co jest w pudełku. Tak. aby klient po zakupie nie był zagubiony i nie musiał szukać po stronach internetowych, co to mu się dokładnie trafiło w pudełku.
Wreszcie ocena samej zawartości. Jest na bogato! Cztery produkty pełnowymiarowe - pianka do mycia twarzy, krem z kwasem migdałowym, serum w ampułkach i maska w płachcie to wartość około 219 złotych. Do tego dochodzą produkty travel size i próbki. To wartość około stu złotych. Postawiono na różnorodność i marki niszowe. Nie ma tutaj nic co kupi się w pierwszej lepszej drogerii czy supermarkecie. Mogę śmiało powiedzieć, że w listopadzie narodziło się piękno. Pod postacią Pure Beauty Box.
I jak Wam się podoba zawartość pierwszego pudełka Pure Beauty ? Jestem bardzo ciekawa Waszej opinii. Co w pierwszej kolejności przetestowalibyście ?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuje za każdy komentarz. W miarę możliwości staram się każdego z was odwiedzić.
Proszę o niezostawianie linków do swoich stron. znajdę cię i bez tego!