Marion, oczyszczający żel do rąk z Biedronki
Gdy na świecie wybuchła epidemia Koronowirusa produkty, takie jak żele antybakteryjne stały się hitem. Zele i płyny antybakteryjne szybko znikały z półek sklepów, drogerii i aptek. Popyt był tak wielki, że wkrótce żeli antybakteryjnych zabrakło nie tylko dla nas, zwykłych szaraczków, ale co najgorsze żeli i płynów w pewnym momencie zaczęło brakować dla szpitali... Dopiero po jakimś czasie, nasza polska produkcja się obudziła i przeróżne marki, także te kosmetyczne zaczęły wypuszczać na rynek żele antybakteryjne i oczyszczające. Obecnie rynek zalała fala przeróżnych żeli i tych z lepszym składem i tych z gorszym składem...
Żel jest tani. Co w dobie Koronowirusa powinno dać mi do myślenia. 3,99 za 50 ml żelu ? Sami przyznacie,że to trochę za tanio... Tyle bowiem ten żel kosztuje w Biedronce. Jest jeszcze większa wersja, jak ktoś byłby zainteresowany... Z informacji na opakowaniu wynika, że żel co prawda nie jest antybakteryjny, ale oczyszczający. Producent jednak zapewnia nas, że żel ma właściwości antybakteryjne, jest do rąk, ma odświeżać i eliminować bakterie bez użycia wody. Zawiera 70% alkoholu.
Tajemnica się wydała, gdy użyłam tego produktu po raz pierwszy... Na ręce użyłam kroplę żelu w wielkości orzecha laskowego... Po użyciu okazało się, że ten żel strasznie śmierdzi... Czysty denaturat... Zapach niestety utrzymuje się na rękach także po odparowaniu... Trudno się go pozbyć, nawet po kilkukrotnym umyciu rąk mydłem... Zapachu pozbyłam się dopiero wtedy, gdy użyłam innego żelu antybakteryjnego...
Według mnie w tym żelu jest źle dobrana proporcja. Miałam i mam żele na bazie denaturatu, ale one tak nie śmierdzą... Tutaj pewnie chcieli na szybko zrobić żel, to go zrobili... Wiem, że w dobie Koronowirusa nie powinno się wybrzydzać, niby lepszy rydz niż nic. Zapewnię znajdą się miłośnicy tego żelu... Teraz mamy jednak wybór, sporo marek wypuściło swoje żele i płyny antybakteryjne w końcu mamy w czym wybierać... Nie ma co się męczyć. Przed zakupem radzę jednak powąchać to co zamierzacie kupić... Szkoda nawet tych 3,99...
skłąd /inci
po kolei :Alcohol denat (Etanol skażony, Alkohol denaturowany, Denaturat), woda, gliceryna
(substancja nawilżająca), Methyl gluceth-20 (substancja nawilżająca)- ma właściwości wysuszające, odkażające, chłodzące, przeciwzapalne i odtłuszczające, Ammonium acryloyldimethyltaurate/vp copolymer ( substancja, która reguluje poziom lepkości produktu kosmetycznego), Allontoin (alantoina) - (substancja łagodząca, kojąca i przeciwzapalna oraz wygładzająca).
Jedynym plusem jak dla mnie jest to, że żel w odróżnieniu od innych oferowanych na rynku jest gęsty... Do odkażania rąk nie będę go używać. Nie będę ryzykować bólu głowy i smrodu na rękach czy w domu, który później ciężko wytępić... Żel jest łatwopalny, może nada się jako paliwo do podgrzewaczy... Oczywiście nie będę tego używać w domu tylko na działce
Marion oczyszczający żel do rąk z Biedronki
Żel jest tani. Co w dobie Koronowirusa powinno dać mi do myślenia. 3,99 za 50 ml żelu ? Sami przyznacie,że to trochę za tanio... Tyle bowiem ten żel kosztuje w Biedronce. Jest jeszcze większa wersja, jak ktoś byłby zainteresowany... Z informacji na opakowaniu wynika, że żel co prawda nie jest antybakteryjny, ale oczyszczający. Producent jednak zapewnia nas, że żel ma właściwości antybakteryjne, jest do rąk, ma odświeżać i eliminować bakterie bez użycia wody. Zawiera 70% alkoholu.
Tajemnica się wydała, gdy użyłam tego produktu po raz pierwszy... Na ręce użyłam kroplę żelu w wielkości orzecha laskowego... Po użyciu okazało się, że ten żel strasznie śmierdzi... Czysty denaturat... Zapach niestety utrzymuje się na rękach także po odparowaniu... Trudno się go pozbyć, nawet po kilkukrotnym umyciu rąk mydłem... Zapachu pozbyłam się dopiero wtedy, gdy użyłam innego żelu antybakteryjnego...
Według mnie w tym żelu jest źle dobrana proporcja. Miałam i mam żele na bazie denaturatu, ale one tak nie śmierdzą... Tutaj pewnie chcieli na szybko zrobić żel, to go zrobili... Wiem, że w dobie Koronowirusa nie powinno się wybrzydzać, niby lepszy rydz niż nic. Zapewnię znajdą się miłośnicy tego żelu... Teraz mamy jednak wybór, sporo marek wypuściło swoje żele i płyny antybakteryjne w końcu mamy w czym wybierać... Nie ma co się męczyć. Przed zakupem radzę jednak powąchać to co zamierzacie kupić... Szkoda nawet tych 3,99...
 |
| Marion żel oczyszczający - skład |
skłąd /inci
po kolei :Alcohol denat (Etanol skażony, Alkohol denaturowany, Denaturat), woda, gliceryna
(substancja nawilżająca), Methyl gluceth-20 (substancja nawilżająca)- ma właściwości wysuszające, odkażające, chłodzące, przeciwzapalne i odtłuszczające, Ammonium acryloyldimethyltaurate/vp copolymer ( substancja, która reguluje poziom lepkości produktu kosmetycznego), Allontoin (alantoina) - (substancja łagodząca, kojąca i przeciwzapalna oraz wygładzająca).
Jedynym plusem jak dla mnie jest to, że żel w odróżnieniu od innych oferowanych na rynku jest gęsty... Do odkażania rąk nie będę go używać. Nie będę ryzykować bólu głowy i smrodu na rękach czy w domu, który później ciężko wytępić... Żel jest łatwopalny, może nada się jako paliwo do podgrzewaczy... Oczywiście nie będę tego używać w domu tylko na działce
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuje za każdy komentarz. W miarę możliwości staram się każdego z was odwiedzić.
Proszę o niezostawianie linków do swoich stron. znajdę cię i bez tego!