5 minutowa maseczka w sztyfcie ze spiruliną - Sephora Collection
5 minut! Tylko tyle potrzeba, aby zrobić sobie maseczkę ze spiruliną marki Sephora Collection. Smarujemy nią buzie, czekamy 5 minut i tyle :) To idealna opcja dla zabieganych. Nie potrzeba rozrabiać maseczki, nie potrzeba nakładać itd Wystarczy przejechać tylko stickiem po buzi. Zupełnie tak jakbyśmy posmarowali sobie pachy antyperspirantem. Na dodatek maseczka ma fajny smerfowy kolor.
Spirulina to nic innego jak algi morskie pozyskiwane z czystych mórz azjatyckich. Charakteryzuje się bogactwem składników odżywczych: wysoką zawartością protein bogatych w wolne aminokwasy, cukry, witaminy z grupy B, mikro i makroelementy, kwas γ-linolenowy i barwniki.
Samo opakowanie maseczki w sticku jest małe, ale sam sztyft ma około 8 cm. Starczy więc na długo. Sztyft swoją formą przypomina dezodorant. Podobną formułę ma stick z Pixi. Tam pisałam, że formuła ok, ale z używaniem nie bardzo. Tutaj jest to maseczka. Smarujemy nią tylko oczyszczoną skórę twarzy, czy szyi, więc nie ma tego problemu, że nagle na sticku znajdą się jakieś paprochy...
Jeżeli chodzi o działanie i formę kosmetyku. To dla mnie jest to HIT! Uwielbiam za super działanie, mega przyjemność z aplikowania, za konsystencję i szybkie rezultaty. Po prostu genialny produkt! I łatwo się zmywa. Nie ściąga skóry, gdy wyschnie. Nie czuć jej na twarzy, gdy ja mamy. Łatwo idzie o niej zapomnieć. Maseczka jest bardzo fajna, gdy chcemy na szybko zrobić sobie maseczkę. Jest mała i idealna na wyjazd.
Sephora Collection Masque Stick - 5 minutowa maseczka w sztyfcie ze spiruliną
Co to jest Spirulina ?
Spirulina to nic innego jak algi morskie pozyskiwane z czystych mórz azjatyckich. Charakteryzuje się bogactwem składników odżywczych: wysoką zawartością protein bogatych w wolne aminokwasy, cukry, witaminy z grupy B, mikro i makroelementy, kwas γ-linolenowy i barwniki.
Samo opakowanie maseczki w sticku jest małe, ale sam sztyft ma około 8 cm. Starczy więc na długo. Sztyft swoją formą przypomina dezodorant. Podobną formułę ma stick z Pixi. Tam pisałam, że formuła ok, ale z używaniem nie bardzo. Tutaj jest to maseczka. Smarujemy nią tylko oczyszczoną skórę twarzy, czy szyi, więc nie ma tego problemu, że nagle na sticku znajdą się jakieś paprochy...
Jeżeli chodzi o działanie i formę kosmetyku. To dla mnie jest to HIT! Uwielbiam za super działanie, mega przyjemność z aplikowania, za konsystencję i szybkie rezultaty. Po prostu genialny produkt! I łatwo się zmywa. Nie ściąga skóry, gdy wyschnie. Nie czuć jej na twarzy, gdy ja mamy. Łatwo idzie o niej zapomnieć. Maseczka jest bardzo fajna, gdy chcemy na szybko zrobić sobie maseczkę. Jest mała i idealna na wyjazd.
Sam sztyft ma
W przyszłości chętnie wypróbuje trzy pozostałe warianty, jakie oferuje Sephora. A są to wersja:
- matująca z bambusem,
- złuszczająca z węglem
- nawilżająca z arbuzem
Jakie maseczki lubicie najbardziej używać ?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuje za każdy komentarz. W miarę możliwości staram się każdego z was odwiedzić.
Proszę o niezostawianie linków do swoich stron. znajdę cię i bez tego!