Świnoujście - idealne miejsce na urlop ?

O tym, że w tym roku pojedziemy ponownie nad polskie morze zdecydowaliśmy już w ubiegłym roku. Po ubiegłorocznym średnio udanym urlopie w Łebie, tym razem wybraliśmy zachodnie pomorze, a mianowicie Świnoujście. Z racji tego, że nie było wiadomo czy mój mąż dostanie urlop w wybranym terminie, czy jednak nie. Rezerwacje zrobiliśmy na wariata. Biorąc pierwszą lepszą ofertę, która oferowała nam nocleg blisko morza. Tak, aby z małym dzieckiem nie trzeba było iść przez cale miasto, aby dojść do plaży i morza. Mieliśmy szczęście, bo ktoś zrezygnował i nocleg mieliśmy bardzo blisko promenady i morza. Przed naszym wyjazdem portal Onet podróże opublikował ranking najlepszych polskich plaż nad polskim morzem. Świnoujście zajęło pierwsze miejsce w rankingu. Co mnie oczywiście bardzo ucieszyło, byłam ciekawa jak ten ranking ma się do rzeczywistości.

Czy warto jechać do Świnoujścia ?  

Do Świnoujścia pojechaliśmy pociągiem. Zdecydowaliśmy się na nocny pociąg, aby w trakcie móc się choć trochę wyspać. Skorzystaliśmy ze specjalnego przedziału dla małych dzieci, dzięki temu nasz syn mógł się wyspać i my przy okazji, choć trochę zdrzemnąć. Co było znacznie utrudnione, bo co chwile chodził ktoś sprawdzać bilety...

Na miejscu byliśmy około godziny dziesiątej. Aby dostać się do miasta, czekała nas jeszcze przeprawa promem przez rzekę Świna. Rejs przez rzekę Świna jest oczywiście bezpłatny. To jedyna droga, aby dostać się do miasta. To duża frajda i atrakcja dla dzieci. Rejs jest krótki, trwa około dziesięciu minut.

Co warto zwiedzić w Świnoujściu ? 

Świnoujście to duże miasto. Zaskoczona byłam tym, że aż tak duże. W porównaniu z miejscowościami, w których byliśmy dotychczas, wydało nam się olbrzymie.  Co warto zwiedzić ? Oczywiście w pierwszej kolejności jest to morze i plaża. To dla nich tutaj się przyjechało. Zachwyciła nas czysta i szeroka plaża. Zarówno po stronie polskiej, jak i niemieckiej.
To dzięki tak dużej plaży, nie widać w sezonie dużego natężenia turystów. UWAGA: spacerując plażą,  po stronie niemieckiej możecie natknąć się na naturystów...





Miasto Świnoujście oczywiście inwestuje w turystykę czego dowodem jest budowa nowej promenady i remont wejść na plażę. W przyszłym roku będzie to na pewno nie lada atrakcja dla turystów. O ile remont będzie zakończony. Choć już w tym roku pomimo utrudnienia  z trwającego remontu można już skorzystać z gotowej części promenady. Na nowej promenadzie co 100 metrów jest plac zabaw. Place zabaw wyposażone są bardzo praktycznie, co oznacza, że każde dziecko znajdzie coś dla siebie, a rodzice chwile wytchnienia. Na nowej promenadzie nie brakuje także ławek dla turystów i nie tylko...

Latarnia morska to również jedno z tych miejsc, które warto zwiedzić. Ta najsłynniejsza wiatrak stawa młyny to symbol Świnoujścia. Można do niej dojść idąc brzegiem plaży. Widać ją z daleka po prawej stronie,  gdy stoimy na plaży. Latarnia wiatrak to obowiązkowy punkt, który chce zwiedzić każdy turysta. My odwiedziliśmy latarnie dwukrotnie. Za każdym razem było tam dużo turystów, okolicznych mieszkańców, a także ogrom ptaków. Od przepięknych łabędzi, po wszechobecne mewy czy rybitwy. Mewy to takie nadmorskie gołębie. tylko czekają, aż im ktoś coś rzuci :) Stojąc obok latarni można podziwiać z bliska przepływające statki, zagłówki czy ogromne promy, które płyną do Szwecji. Patrząc z daleka wiatrak wydaje się malutki, przez co prom wydaje się być jeszcze większy :)





Natomiast druga latarnia oddalona jest kilkanaście kilometrów. Aby do niej dojechać trzeba wybrać się z powrotem na prom i autobusem dojechać na miejsce. Jest to spory kawałek drogi. Wpław pewnie byłoby bliżej, ale to nie dla nas. :) Latarnia w Świnoujściu to najwyższa latarnia morska w Polsce. Wstęp jest oczywiście płatny. Wdrapaliśmy się na szczyt, było warto. Choć ciężko, momentami bardzo :) Ponad 350 metrów schodami do góry.  Ale widok był tego wart. Taki jest widok ze szczytu latarni morskiej.





Miasto Świnoujście ma zadbaną zieleń miejską i co jest najlepsze w czasie turystycznego najazdu nie widać tego wcale. Czystość bije po oczach. W okolicy można pozwiedzać forty. Niezła atrakcja dla chłopców, małych i dużych :)

Jak pamiątka znad morza to musi być to obowiązkowo magnez. Sama mam w swojej kolekcji już kilkanaście. Wybierając magnez zawsze wybieram taki, aby był j inny od tych, które już mam. 

Gdzie i co warto zjeść w Świnoujściu ? 

Oferty gastronomii całego Świnoujścia nie znamy. Napiszę tutaj Wam o kilku knajpach i restauracjach, jakie odwiedziliśmy w okolicy Promenady. Jako że w naszym pokoju nie było możliwości, aby sobie coś ugotować. Musieliśmy stołować się na mieście. W ciągu tygodnia jedliśmy w kilku knajpkach i restauracjach w okolicy promenady. Byliśmy w restauracjach Sphinx, Promyk Słońca, Albatros, Mila i Szaszłykarni oraz w kilku ulicznych budkach





W Sphinx- Jedzenie jest bardzo dobre, ale strasznie długo czekaliśmy na zamówienie. Wszystko było świeżutkie i przygotowane ze świeżych produktów. My jak my, mogliśmy sobie poczekać, ale małemu czteroletniemu dziecku trudno było wytłumaczyć, że jego obiad się jeszcze robi... a on jest głodny. Przeproszono nas, ale niesmak pozostał.





Restauracja Albatros -  Tutaj serwowali świetną pizzę i spaghetti. Zamówienie realizowane jest w miarę szybko. Aczkolwiek,  gdy natrafi się na fale klientów to trzeba czekać jakąś godzinę na pizze. Ceny są nawet fajne, w promocji można kupić spaghetti za 20 zł  W restauracji jest także dyskoteka.

Jednak najczęściej stołowaliśmy w restauracji Promyk słońca. Tutaj jadaliśmy i śniadania i obiady. Ceny śniadań oscylowały w granicach od 15 do 23 złote. Przy czym  najdroższy zestaw za 23 zł był nie do zjedzenia przez jedną osobę. Dodatkowo w restauracji na ladzie były wystawione płatki śniadaniowe, mleko, kakao, kawa czy dodatkowy chleb. Obiady były podawane na podobnej zasadzie. Zupa w wazie, a później drugie danie. Przy czym za każdym razem dostawiliśmy dodatkowy talerz i sztućce dla syna. Restauracja Promyk Słońca jest idealna dla rodziców z małym dzieckiem, które wiadomo całego dania nie zje.

 W tym roku byliśmy krótko, bo tylko 6 dni czego nie mogę odżałować. Ale niestety dłużej nie mogliśmy być, bo inne obowiązki wzywały. Ale zgodnie stwierdziliśmy, że wrócimy tutaj w najbliższej przyszłości. Może za rok uda się nam ponownie pojechać. Zostało jeszcze kilka fajnych miejsc, które chcielibyśmy zwiedzić :) Na jedzenie poszła spora część naszego budżetu, dlatego w przyszłym roku planujemy znaleźć nocleg, w którym będziemy mogli sobie coś ugotować.

Jedzenie w nadmorskich knajpkach jest drogie, nie inaczej jest w Świnoujściu. Są jadłodajnie, z których można skorzystać na zasadzie abonamentu, ale musi to być minimum 10 dni i do wyboru jest tylko jedno danie i zupa. Jak ktoś czegoś nie lubi to chodzi głodny, albo je z przymusem co jest, albo idzie gdzie indziej... W pełni zgadzam się z rankingiem portalu Onet podróże. Świnoujście ma piękną plażę, ale tez tutaj jest drożej niż w innych miastach na polskim wybrzeżu.



Byliście w Świnoujściu? Jakie są Wasze wrażenia? Jaka jest Wasza ulubiona nadmorska miejscowość ? 


ZOBACZ: Łeba park tutaj spędzisz cały dzień nie nudząc się