CIEN AFTER SUN - MASKA ALOESOWA NA TKANINIE Z LIDLA
Bardzo lubię wszelkiego rodzaju maski w płachcie. Co jakiś czas lubię przetestować nowe zupełnie nieznane mi marki. Jakiś czas temu będąc w Lidlu zauważyłam maseczki na tkaninie Cien Sun aloesowa maska na tkaninie marki własnej Lidla. Maseczki dedykowane są skórze po ekspozycji na słońce. Jako że wybierałam się nad morze zaryzykowałam i kupiłam od razu trzy sztuki. Nie ma bowiem lepszego miejsca do przetestowania tego typu produktu, jak urlop. Ja co prawda opalać się nie lubię i uciekam od słońca, jak tylko mogę. Jednak wiadomo będąc nad morzem raczej nie ma, gdzie uciec od słońca. Zresztą po co jechać nad morze i uciekać od słońca...
Maska przeznaczona jest do skóry podrażnionej przez słońce. Zawiera takie ekstrakty jak: wyciąg z aloesu, alantoiny i wyciąg z wody kokosowej. Ma dawać przyjemny efekt chłodzenia i zapewniać wyjątkową świeżość. Jest przeznaczona do każdego typu skóry.
Maseczka CIEN AFTER SUN - MASKA ALOESOWA NA TKANINIE to typowy produkt, który ukoi i uspokoi skórę po opalaniu. Nie oczekiwałam od niej cudów, bo za tą cenę równie dobrze mogłam trafić na bubel. Kupiłam te maseczki w cenie około 5 zł za sztukę. Teraz są ponoć po 2,50 za sztukę. To chyba najtańsza maska w płachcie na rynku. Nie znajdziecie tych masek w regale ze stałym asortymentem, a na dziale z produktami sezonowymi.
Maseczka jest bardzo mocno nasączona. Miałam wrażenie, że aż do przesady. Z opakowania wypływa jeszcze sporo emulsji, którą można od razu wsmarować w szyje czy dekolt. Sama tkanina, dobrze trzyma się twarzy. Jedyną wadą do jakiej mogę się doczepić jest to że maska jest za mała, nie pokrywała mi całej twarzy. Ale osoby z mniejsza twarzą nie będą miały z tym problemu :D
Co do efektu po :
Trzymałam na twarzy, tak jak sugeruje producent dziesięć minut, po czym ściągnęłam. Maska fajnie chłodziła i przyniosła ukojenie spieczonej przez słońce skórze oraz przyniosła sporą dawkę nawilżenia. Po zdjęciu maski esencja dobrze się wchłania. Zapach ma całkiem przyjemny. Nie podrażniła mnie.
Reasumując to bardzo dobra maska. Jestem mile zaskoczona. Za taką cenę nie spodziewałam się cudów, ani żadnego efektu. Kupiłam z czystej ciekawości. Za taką cenę mogłam równie dobrze trafić na bubel. A miałam już maski w podobnej cenie, które w trakcie nakładania na twarz się rwały...
Maska na tkaninie CIEN AFTER SUN
Maska przeznaczona jest do skóry podrażnionej przez słońce. Zawiera takie ekstrakty jak: wyciąg z aloesu, alantoiny i wyciąg z wody kokosowej. Ma dawać przyjemny efekt chłodzenia i zapewniać wyjątkową świeżość. Jest przeznaczona do każdego typu skóry.
Maseczka CIEN AFTER SUN - MASKA ALOESOWA NA TKANINIE to typowy produkt, który ukoi i uspokoi skórę po opalaniu. Nie oczekiwałam od niej cudów, bo za tą cenę równie dobrze mogłam trafić na bubel. Kupiłam te maseczki w cenie około 5 zł za sztukę. Teraz są ponoć po 2,50 za sztukę. To chyba najtańsza maska w płachcie na rynku. Nie znajdziecie tych masek w regale ze stałym asortymentem, a na dziale z produktami sezonowymi.
Co do efektu po :
Trzymałam na twarzy, tak jak sugeruje producent dziesięć minut, po czym ściągnęłam. Maska fajnie chłodziła i przyniosła ukojenie spieczonej przez słońce skórze oraz przyniosła sporą dawkę nawilżenia. Po zdjęciu maski esencja dobrze się wchłania. Zapach ma całkiem przyjemny. Nie podrażniła mnie.
Reasumując to bardzo dobra maska. Jestem mile zaskoczona. Za taką cenę nie spodziewałam się cudów, ani żadnego efektu. Kupiłam z czystej ciekawości. Za taką cenę mogłam równie dobrze trafić na bubel. A miałam już maski w podobnej cenie, które w trakcie nakładania na twarz się rwały...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuje za każdy komentarz. W miarę możliwości staram się każdego z was odwiedzić.
Proszę o niezostawianie linków do swoich stron. znajdę cię i bez tego!