Zawartość I LOVE BOX MARZEC 2019

Wczoraj trafiło do mnie nowe pudełko I LOVE BOX, edycja marzec 2019. Tym razem jest to wersja standardowa  w cenie 69,99. W pudełku znalazłam cztery pełnowymiarowe produkty.  I jakoś tak się złożyło, że z produktami, które znalazłam w tym pudełku mam do czynienia po raz pierwszy,  Co mnie oczywiście bardzo cieszy, bo lubię testować nowości :) Zapraszam do wspólnego przejrzenia zawartości :)









I Love BOX - marzec 2019




Tak jak wspominałam na początku w pudełku znalazłam cztery pełnowymiarowe produkty i jedna próbkę.


  • Duet do konturowania marki MAKEUP FACTORY 

LIGHT COFFE 07



marzec-i-love-box




Nowość na naszym rynku. Bronzer i rozświetlacz. Produkty tej marki są dostępne w perfumerii Douglas. Bronzer przypomina mi odcieniem słynny bronzer z Kobo Sahara Sand.  



  • Pianka do mycia twarzy SWISSPURE


marzec-2019-i-love-box-marzec-2019



Jako fanka pianek do oczyszczania twarzy cieszę się, że będę miała okazje przetestować kolejną piankę. Jest to pianka na bazie produktów roślinnych z rejonu Alp. 


  • Rozgrzewające płatki pod oczy marki IVY, a właściwie na oczy



standard-i-love-box



Coś co mnie ciekawiło od dłuższego czasu, czyli płatki pod oczy. To wersja rozgrzewająca. Pierwszy raz mam z nimi do czynidnia.  Podoba mi się forma tych płatków.  Są to płatki na oczy rozgrzewające, Zakłada się je na oczy jak opaskę.  Jutro będą pierwsze testy, bo dzisiaj obawiam się, że zasnę z tymi płatkami na oczach. Taka jestem już padnięta :(  Płatki te kupicie w drogerii VICA.


  • BALMI Balsam do ust


pudełko-i-love-box-standard



O Balmi w wersji Cherry pisałam już na blogu. Balmi balsam do ust - cherry czyli wisienka 
Teraz balsam otrzymałam w wersji malinowej. Sama używam wersji wiśniowej od kilku  tygodni. Nawet udało mi się go nie zgubić. Wersja malinowa bardzo ładnie pachnie. Skład to masło Shea, oleje jojoba i witamina E. Balsam Balmi jest dostępny na stronie Boutique Cosmetics.



  • Peeling kawowy BODY BOOM original

próbka opakowanie 30 g 





Jak określa sam producent na opakowaniu zrobione z miłości w Polsce.  Uwielbiam peelingi kawowe. Więc z miłą chęcią wypróbuje i ten. Peeling kupicie  na oficjalnej stronie BodyBoom.








Jak Wam podoba się zawartość marcowego boxa? 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuje za każdy komentarz. W miarę możliwości staram się każdego z was odwiedzić.
Proszę o niezostawianie linków do swoich stron. znajdę cię i bez tego!