ShinyBox zawartośc kwietniowego pudelka Spring Time
Jako, że za późno zrezygnowałam z subskrypcji przyszło mi jeszcze jedno pudełko ShinyBox.
Hasło przewodnie pudełka
Po szumnej zapowiedzi o współpracy z drogerią natura, spodziewałam się jakiegoś fajnego kosmetyku lub jakiegoś kuponu rabatowego. Nie spodziewałam się cudów, bo z tego co czytam tu i ówdzie pudełko jest okropne. Za nim pudełko do mnie dotarło poznałam jego zawartość na Facebooku Shinybox. Dla mnie to także słaba zawartość pudełka.
cena 11,00
Do mnie trafiła maska nawilżająca z materiału bambusowego. Przeznaczona do każdego typu cery. Nie miałam jeszcze styczności z tą marką. Chętnie więc ją przetestuje, Zwłaszcza, że bardzo lubię maski w płachcie, ale nie koniecznie lubię je sama kupować.
około 50 zł 100 ml
wersja podróżna
Ten organiczny i wegański szampon zawiera m.in odżywcze białko ryżowe i aloes. Wolny od siarczanów i silikonów, zawiera 99% składniki pochodzenia naturalnego. produkt opatrzony certyfikatem ECOCERT. brzmi ciekawie. Zobaczymy za jakiś czas jak się u mnie sprawdzi. Jedno jest pewne sama bym nie kupiła tego szamponu ze względu na cenę.
wersja podróżna.
Mój pierwszy hydrolat. Nie przepadam za zapachem róży w kosmetykach. Ta woda pachnie niestety bardzo mocno. Az się moje dziecko skrzywiło. pewnie znajdę dla tej wody jakieś zastosowanie. najlepiej coś co będzie tłumiło jej zapach.
cena 13,49
Ten produkt był zapowiadany, jako jeden we współpracy z drogerią Natura. W pudełku znalazłam pomadkę łącząca w sobie zalety błyszczyka i pomadki. Do mnie trafił kolor 204 Fresh pink. niestety kompletnie nie mój kolor.
cena 11,99
Przed otrzymaniem pudełka doszły mnie słuchy, że lakier ma być przeterminowany. Specjalnie przyjrzałam się bliżej dacie i na opakowaniu piszę, ze jest to data produkcji. Do mnie trafił kolor 066 zielony. Kolor bardzo żywy co mnie akurat cieszy, będzie w sam raz na lato.
cena 24,00
Ten produkt był wymienny z tuszem do rzęs So Chic!. Bardzo mnie cieszy, że otrzymałam pomadkę ochronną zamiast tego tuszu. Jednak termin ważności już mniej... czerwiec 2018
Na sam koniec
cena 5,99
Pudełko kosmetyczne, a w nim jedzenie? Cóż można...
Tak prezentuje się pudełko ShinyBox. Wartość tego pudelka to 123,69 (dla tych co dostali miniaturę szamponu Naobay). Jak dla mnie te pudełko jest słabe i póki co nie planuje powrotu do subskrypcji.
Hasło przewodnie pudełka
Obudź się na wiosnę z ShinyBox i Drogerią Natura. Odkryj moc wyjątkowych kosmetyków i udaj się do świata piękna i urody wraz z kwietniowym pudełkiem Spring Time
ShinyBox Spring Time drogeria Natura
Po szumnej zapowiedzi o współpracy z drogerią natura, spodziewałam się jakiegoś fajnego kosmetyku lub jakiegoś kuponu rabatowego. Nie spodziewałam się cudów, bo z tego co czytam tu i ówdzie pudełko jest okropne. Za nim pudełko do mnie dotarło poznałam jego zawartość na Facebooku Shinybox. Dla mnie to także słaba zawartość pudełka.
-
7th Heaven maska do twarzy płachtowa
cena 11,00
Do mnie trafiła maska nawilżająca z materiału bambusowego. Przeznaczona do każdego typu cery. Nie miałam jeszcze styczności z tą marką. Chętnie więc ją przetestuje, Zwłaszcza, że bardzo lubię maski w płachcie, ale nie koniecznie lubię je sama kupować.
- Szampon Naobay vitality & Shine
około 50 zł 100 ml
wersja podróżna
Ten organiczny i wegański szampon zawiera m.in odżywcze białko ryżowe i aloes. Wolny od siarczanów i silikonów, zawiera 99% składniki pochodzenia naturalnego. produkt opatrzony certyfikatem ECOCERT. brzmi ciekawie. Zobaczymy za jakiś czas jak się u mnie sprawdzi. Jedno jest pewne sama bym nie kupiła tego szamponu ze względu na cenę.
-
Beaute Marrakech naturalna woda różana w spray,u
wersja podróżna.
Mój pierwszy hydrolat. Nie przepadam za zapachem róży w kosmetykach. Ta woda pachnie niestety bardzo mocno. Az się moje dziecko skrzywiło. pewnie znajdę dla tej wody jakieś zastosowanie. najlepiej coś co będzie tłumiło jej zapach.
-
Kobo professional fashion color Shine& care Lipstick
cena 13,49Ten produkt był zapowiadany, jako jeden we współpracy z drogerią Natura. W pudełku znalazłam pomadkę łącząca w sobie zalety błyszczyka i pomadki. Do mnie trafił kolor 204 Fresh pink. niestety kompletnie nie mój kolor.
-
Silcare lakier hybrydowy Color IT
cena 11,99Przed otrzymaniem pudełka doszły mnie słuchy, że lakier ma być przeterminowany. Specjalnie przyjrzałam się bliżej dacie i na opakowaniu piszę, ze jest to data produkcji. Do mnie trafił kolor 066 zielony. Kolor bardzo żywy co mnie akurat cieszy, będzie w sam raz na lato.
- Bloc ochronna pomadka do ust lip Sun Protection SPF 15
cena 24,00
Ten produkt był wymienny z tuszem do rzęs So Chic!. Bardzo mnie cieszy, że otrzymałam pomadkę ochronną zamiast tego tuszu. Jednak termin ważności już mniej... czerwiec 2018
Na sam koniec
-
Baton z żurawiną i malinami w polewie jogurtowej
cena 5,99Pudełko kosmetyczne, a w nim jedzenie? Cóż można...
Tak prezentuje się pudełko ShinyBox. Wartość tego pudelka to 123,69 (dla tych co dostali miniaturę szamponu Naobay). Jak dla mnie te pudełko jest słabe i póki co nie planuje powrotu do subskrypcji.
Dla mnie jest calkiem ok. Mysle, ze ogolnie po tych boxach cudow nie mozna oczekiwac:)
OdpowiedzUsuńTo prawda niestety :)
UsuńŁadny kolorek lakieru :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładny mi się trafił ;)
UsuńNawet spoko ten box. Też mam taką zieloną hybrydę i nie wiem jak ją użyć bo to nie mój kolor, może na stopy :)
OdpowiedzUsuńMi się podoba ten kolor. Zobaczymy, jak wyjdzie mi ten kolor na paznokciach.
UsuńMyslałam, że dziś do mnie dotrze ten box, ale chyba będzie jutro :p
OdpowiedzUsuńW tym miesiącu dostawa ShinyBox to jedna wielka zagadka :)
UsuńPiękny lakier gdzie można zamówić box ?
OdpowiedzUsuńTutaj podaje Ci link http://shinybox.pl/?ref=9113f2b
UsuńWidzę, że trafiłyśmy na ten sam kolor szminki:-) za to lakier masz ładny bo u mnie jakaś sina zieleń. Ja pomimo to nie rezygnuje jeszcze z subskrypcji, chyba lubię takie rozczarowania :)
OdpowiedzUsuńzawartość pudełka nie powala.. dobrze że go nie zamówiłam :)
OdpowiedzUsuńOprawa graficzna pudełka idealna, bardzo w moim guście ;) Zawartość na początku bardzo mnie rozczarowała, ale jak już wszystko dokładnie przeanalizowałam to stwierdzam, że większość kosmetyków wykorzystam ;) Nie zrobiły na mnie niesamowitego wrażenie, ale najgorzej nie jest ;) W świat poleci jedynie pomadka w kredce i szampon ;)
OdpowiedzUsuńOj wtopa z tym krotkim terminem :(
OdpowiedzUsuńNIe jest to WOW, ale tez nie jest zły. Taki średni ;)
OdpowiedzUsuńSuper post ale własnie to mnie martwi ze trafia tam czasami chłam! Ale post super.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Eva
Szkoda, że najfajniejsze rzeczy to miniaturki :(
OdpowiedzUsuń