It's a Girls World- zawartość marcowego pudelka
Postanowiłam zamówić sobie. na próbę pudełko ShinyBox. i tak oto w moje ręce trafiło najnowsze pudełko It's a Girls World. Co można znaleźć w marcowym pudełku i co ja znalazłam w swoim pudełku? Zapraszam do wspólnego przejrzenia zawartośći.
Shinybox - It's a Girls World
-
Feel Free Antoksydacyjny krem pod oczy bio
produkt pełnowymiarowy 67,00 zł
Wegański krem pod oczy. Jako, że firma w swoich produktach promuje idee powrotu do natury- troskę o środowisko naturalne oraz odpowiednie korzystanie z zasobów ziemi. Nie jestem, więc zdziwiona, że krem jest także w opakowaniu eko. Zakrętka kremu wykonana jest drewna. Nie spotkałam się z tym jeszcze w żadnym z kosmetyków wegańskich, jakie mogłam używać.
-
Novex maska nawilżająca włosy Mystic Black Baobab
wersja podróżna - 8,00 zł
Z Baobabem w kosmetykach się jeszcze nie spotkałam. Od razu przychodzi mi do głowy myśl , czego to jeszcze nie spotkamy w kosmetykach... Jako, że maska dedykowana jest do włosów suchych , zniszczonych zabiegami chemicznymi oraz termicznymi to produkt wydaje się w sam raz dla mnie.
-
Bielenda Sztyft na odrosty i siwe włosy Instant Cover
produkt pełnowymiarowy - 16,70
Muszę przyznać, że bardzo ciekawy produkt. Żałuje tylko, że trafił mi się czarny kolor...
-
Delia Podkład matujący Mineral velvert Skin
produkt pełnowymiarowy - 10,40
Trafił mi się kolor 01 ciepły beż. Wydaje się być jasny, jak kolor nie będzie wchodził w róż to będzie dobrze. Podkład przeznaczony do cery tłustej i ma być podkładem trwale matującym. Innowacyjne formuła podkładu ma absorbować nadmiar sebum i zapobiegać błyszczeniu się skóry.
-
Kontigo pęseta skośna do brwi
produkt pełnowymiarowy 14,99
W pudełku można było znaleźć do wyboru pilnik wielowarstwowy, pesetę i puder brązujący Sun kisses. Do mnie trafiła pęseta, co mnie bardzo cieszy.
-
Efektima chusteczka brązująca do ciała
prezent 1,87 za 2 szt.
Dla mnie to zbędny dodatek. Pewnie niedługo powędruje dalej w świat.
Podsumowanie
Dla dziewczyn dla których jest to kolejne z rzędu pudełko w pudełku mogą znaleźć olejek do demakijażu GoCranberry. Ja z wiadomych względów nie dostałam tego olejku. Zamawiając pudełko nie spodziewałam się cudów. Nie jest jednak źle, bo z kosmetyków, które są w moim pudełku, kilka wykorzystam. Resztę, jak się nie sprawdzi oddam dalej.
Pudełko na prawdę słabe zastanawiam się czy go pokazać bo ręce mi opadły :(
OdpowiedzUsuńJedynie ten krem pod oczy moze by mnie zaciekawil, moglobyc lepiej ;)
OdpowiedzUsuńMoje pierwsze wrażenie jest pozytywne ;) Choć muszę jeszcze szczegółowo przeanalizować całość ;) Z pewnością ciekawi mnie krem pod oczy i olejek myjący do twarzy ;) No i oczywiście kolejna maska Novex <3
OdpowiedzUsuńPudełko zdecydowanie na nie, słaba zawartosc :/
OdpowiedzUsuń