Wakacyjny poradnik urodowy- Letnia pielęgnacja ciała
Kolejnym tematem Wakacyjnego Poradnika Urodowego jest letnia pielęgnacja ciała. Wyzwanie przypominam Wam organizuje portal TrustedCosmetic i Kasia z bloga Urodzianka. Będę z Wami szczera, jeżeli chodzi o pielęgnacje ciała to latem jest ona zdecydowanie bardziej solidniejsza niż w pozostałe pory roku. Latem staram się nadrabiać to co zdarza mi się zaniedbać. Przedstawiam Wam moje sprawdzone preparaty nawilżające, regenerujące i odżywcze, które przywracają komfort mojej skórze po kąpieli czy opalaniu.
W drugim temacie wyzwania Sposoby na regeneracje skóry i włosów po opalaniu przedstawiałam Wam moje produkty na regeneracje skóry po opalaniu. Letnia pielęgnację ciała zaczynam od letniego prysznica, który ma za zadanie zmyć sól morską, piasek, pot , a także przede wszystkim pozostałości kremów z filtrami. Tak oczyszczona skóra będzie gotowa wchłonąć wszystkie dobre aktywne składniki zawarte w kremach czy balsamach regenerujących i nawilżających
Tak, jak pisałam w drugim temacie Wakacyjnego poradnika urodowego zaczynam pielęgnacje od peelingu.
Balsam z peelingiem do ciała pod prysznic z Eveline. Balsam doskonale usuwa martwy naskórek. Idealny, gdy nie mam za dużo czasu, albo się śpieszę.
Najlepszym, jak dla mnie produktem do mycia ciala jest w tym roku Olejek myjący pod prysznic w żelu z Venus Olejek bardzo szybko pomaga mi natłuścić i nawilżyć ciało. Oczywiście dodatkową zaletą produktu jest to, że produkt od razu także oczyszcza i myje moją skórę.
Peeling Wellness & Beauty używam, gdy mam więcej czasu. Peelingiem usuwam martwy naskórek pod prysznicem. Peeling z soli morskiej, oliwę z oliwek i zielonej herbaty odświeża, oczyszcza i przygotowuje skórę do dalszych zabiegów pielęgnacyjnych.
Ja wiecie odchudzam się. Od połowy stycznia schudłam już 16 kg. Nie wyobrażam sobie pielęgnacji ciała bez produktów ujędrniających, nawilżających, regenerujących i odżywiających moje ciało. W tej chili sięgam po: Slim Extreme 3 D termoaktywne serum wyszczuplające. Pomaga redukować cellulit i modelować sylwetkę. Idealny dla osób odchudzających się.
Nie zapominam także o biuście. Na co dzień stosuje ujędrniający krem do biustu z Palmer's
Ma na celu nawilżenie i ujędrnienie biustu. Szybko się wchłania. Krem ma na celu wygładzić skórę, podnieś napięcie i ujędrnić biust.
Na co dzień wspomagam się szczotką do szczotkowania ciała na sucho. Dzięki masażom moja skóra jest bardziej ukrwiona, a skora tym samymi bardziej jędrna.
Mam strasznie suchą skórę ciała. Po kąpieli zwykle jest nieprzyjemnie wysuszona. Tutaj przez ostatnie kilka tygodni testuje balsam Instituto Espanol Aloe Vera, Balsam nawilżający z aloesem.
Aloes, jak pewnie wiecie pomaga łagodzić podrażnienia. Balsam szybko się wchłania i pomaga łagodzić podrażnienia. Pozostawia moją skórę nawilżoną, miękką i odżywioną.
Jako swoiste SOS stosuje na skórę Spray do ciała po opalaniu o zapachu kokosowym,z prowitaminą B5, alantoiną i aloesem. Ale to już wtedy, gdy zdarza mi się przypiec na słońcu. To niestety zdarzyło mi się ostatnio, gdy źle posmarowałam się sprayem ochronnym. Spryskiwałam wg potrzeb, gdy poczułam, ze skóra zaczyna piec. Spray doskonale dawał rade. Wystarczyło tylko spryskać ciało i już nadchodziło ukojenie. Ważne nie pozostawia tłustych śladów.
Oczywiście nie zapominam o piciu wody a także nie zapominam o zdrowej i zbilansowanej diecie i ćwiczeniach na siłowni. Bowiem nic tak dobrze nie wpływa na nasze ciało jak dieta i ćwiczenia. Latem jest mi szczególnie ciężko, bowiem gdy jest gorąco nie chce się ćwiczyć.
Wakacyjny poradnik urodowy- Letnia pielęgnacja ciała
W drugim temacie wyzwania Sposoby na regeneracje skóry i włosów po opalaniu przedstawiałam Wam moje produkty na regeneracje skóry po opalaniu. Letnia pielęgnację ciała zaczynam od letniego prysznica, który ma za zadanie zmyć sól morską, piasek, pot , a także przede wszystkim pozostałości kremów z filtrami. Tak oczyszczona skóra będzie gotowa wchłonąć wszystkie dobre aktywne składniki zawarte w kremach czy balsamach regenerujących i nawilżających
Tak, jak pisałam w drugim temacie Wakacyjnego poradnika urodowego zaczynam pielęgnacje od peelingu.
Balsam z peelingiem do ciała pod prysznic z Eveline. Balsam doskonale usuwa martwy naskórek. Idealny, gdy nie mam za dużo czasu, albo się śpieszę.
Najlepszym, jak dla mnie produktem do mycia ciala jest w tym roku Olejek myjący pod prysznic w żelu z Venus Olejek bardzo szybko pomaga mi natłuścić i nawilżyć ciało. Oczywiście dodatkową zaletą produktu jest to, że produkt od razu także oczyszcza i myje moją skórę.
Peeling Wellness & Beauty używam, gdy mam więcej czasu. Peelingiem usuwam martwy naskórek pod prysznicem. Peeling z soli morskiej, oliwę z oliwek i zielonej herbaty odświeża, oczyszcza i przygotowuje skórę do dalszych zabiegów pielęgnacyjnych.
Ja wiecie odchudzam się. Od połowy stycznia schudłam już 16 kg. Nie wyobrażam sobie pielęgnacji ciała bez produktów ujędrniających, nawilżających, regenerujących i odżywiających moje ciało. W tej chili sięgam po: Slim Extreme 3 D termoaktywne serum wyszczuplające. Pomaga redukować cellulit i modelować sylwetkę. Idealny dla osób odchudzających się.
Nie zapominam także o biuście. Na co dzień stosuje ujędrniający krem do biustu z Palmer's
Ma na celu nawilżenie i ujędrnienie biustu. Szybko się wchłania. Krem ma na celu wygładzić skórę, podnieś napięcie i ujędrnić biust.
Na co dzień wspomagam się szczotką do szczotkowania ciała na sucho. Dzięki masażom moja skóra jest bardziej ukrwiona, a skora tym samymi bardziej jędrna.
Mam strasznie suchą skórę ciała. Po kąpieli zwykle jest nieprzyjemnie wysuszona. Tutaj przez ostatnie kilka tygodni testuje balsam Instituto Espanol Aloe Vera, Balsam nawilżający z aloesem.
Aloes, jak pewnie wiecie pomaga łagodzić podrażnienia. Balsam szybko się wchłania i pomaga łagodzić podrażnienia. Pozostawia moją skórę nawilżoną, miękką i odżywioną.
Jako swoiste SOS stosuje na skórę Spray do ciała po opalaniu o zapachu kokosowym,z prowitaminą B5, alantoiną i aloesem. Ale to już wtedy, gdy zdarza mi się przypiec na słońcu. To niestety zdarzyło mi się ostatnio, gdy źle posmarowałam się sprayem ochronnym. Spryskiwałam wg potrzeb, gdy poczułam, ze skóra zaczyna piec. Spray doskonale dawał rade. Wystarczyło tylko spryskać ciało i już nadchodziło ukojenie. Ważne nie pozostawia tłustych śladów.
Oczywiście nie zapominam o piciu wody a także nie zapominam o zdrowej i zbilansowanej diecie i ćwiczeniach na siłowni. Bowiem nic tak dobrze nie wpływa na nasze ciało jak dieta i ćwiczenia. Latem jest mi szczególnie ciężko, bowiem gdy jest gorąco nie chce się ćwiczyć.
Poprzednie wpisy z cyklu Wakacyjny poradnik urodowy:
A jak wygląda Wasza letnia pielęgnacja ciała?
Ten spray mnie zaciekawił :)
OdpowiedzUsuńgdy jest upał warto ćwiczyć wcześnie rano lub wieczorem.
OdpowiedzUsuńta szczota jest super, gdybym tylko częściej po nią sięgała:D
OdpowiedzUsuńPrzydatny wpis. Na pewno z niego skorzystam. Pozdrawiam Aneta
OdpowiedzUsuń