Nowe wyzwanie na start: Wakacyjny Poradnik Urodowy Zadanie 1 – Ochrona przeciwsłoneczna
Dzisiaj rozpoczynam na moim blogu nowe wyzwanie przygotowane przez redakcje Trusted Cosmetics i Kasie autorkę bloga Urodzianka . Wyzwanie dla maniaków i maniaczek pielęgnacji. Tym
razem tematem przewodnim będzie letnia pielęgnacja. Akcja zachęca nas do
podzielenia się swoimi sposobami, jak zachować piękno w lecie. Temat przewodni pierwszego zadania to: Ochrona przeciwsłoneczna.
Ochrona przeciwsłoneczna
Dla mnie bardzo ważna jest ochrona przeciwsłoneczna. Jestem alergikiem uczulonym na co raz to więcej alergenów, w tym także na słońce. Z roku na rok jest co raz to gorzej. W tym roku wylądowałam już na pogotowiu, gdzie otrzymałam zastrzyk odczulający, bo mi spuchła ręka. :(
Dlatego unikam słońca jak mogę i wychodzę na słońce posmarowana jakimś specyfikiem, a gdy mogę wybieram długi rękaw.
Nie zawsze tak było...
Teraz jestem typowym bladziochem, który ma problem, aby dobrać sobie odpowiedni kolor podkładu drogeryjnego...
Do czego może doprowadzić opalanie bez ochrony przeciwsłonecznej? Pozwólcie, że opowiem Wam na swoim przykładzie... cóż błędy młodości...
Jako młoda i głupia pewnego słonecznego dnia na początku wakacji wyszłam na podwórko, aby się poopalać. Siedziałam w pełnym słońcu. Skupiłam się głównie na tym, aby opalić przód nóg, wiec tak siedziałam sobie od 10 do 14stej. Gdzieś pod koniec mojego opalania obróciłam się i chciałam opalić tył nóg, ale pech chciał,ze zaczęło się chmurzyc i padać. Przez następne tygodnie lalo i lalo, jak z cebra, aż wkrótce zrobiła się powódź tysiąclecia... ( tak to był 1997 rok :) )
W tym samym dniu, gdy wróciłam do domu mi nie było, normalnie przyszłam do domu, chodziłam po domu itd. Problemy zaczęły się na drugi dzień... Moje nogi po pierwsze były czerwone jak malina czy truskawka dojrzewające w pełnym słońcu, spuchły do tego stopnia, że nie mogłam chodzić przez kilka dni, Skóra schodziła mi jak szalona, ratowałam się domowymi sposobami, smarowałam maślanką, którą próbowały wylizywać mi moje koty. Ach ten szorstki języczek kota na podrażnionej skórze... Minęło dobre kilka tygodni, gdy moja skóra wróciła do normalności. Ale jedno wam powiem nie udało mi się opalić tego lata...
Tak było kiedyś.Co w tym roku używam ochrona przeciwsłonecznej?
Teraz wystarczy chwila na słońcu i już mnie piecze i swędzi skora. dlatego jestem zmuszona wybierać kremy z wysokim filtrem. W moim przypadku im wyższa ochrona tym lepiej.
W tym roku padł mój wybór na suchy olejek ochronny do ciała Pharmaceris z filtrem spf 50 + UVA I UVB z duo -aktywną formuła do suchej i mokrej skóry. Olejek ma celu zmniejszenie ryzyka wystąpienia podrażnień słonecznych.Wystarczy, że kilka razy psiknę preparat na skórę 15 minut przed wyjściem na słońce na odsłonięte partie ciała i już mogę wychodzić. Działa! odkąd go stosuje nie miałam już poparzonych rąk czy innych partii ciała. Dla mnie to idealny produkt dla zabieganych.
Jeżeli chodzi o twarz to już jest bardziej skomplikowana sprawa. Jak wiadomo, jestem właścicielką cery tłustej i nie mogę używać wielu kosmetyków, fluidów właściwie latem nie używam,bo zaraz robi się ciastko i wszystko pięknie spływa .:/
W tym roku zamierzam walczyć z przebarwieniami i zainwestowałam w kilka
kremów i preparatów mających za zadanie pomoc mi w mojej walce. Z myślą o
lecie kupiłam sobie krem BB la Roche PosayAnthelios XL. Krem barwiący do twarzy SPF 50+ z wodą termalną
Bioderma Photo Nude Touch z filtrem SPF 50+- ochronny podkład mineralny z efektem Nude. Produkt przeznaczony jest do cery tłustej i mieszanej. Po kilku testach wypadł całkiem dobrze. Zobaczymy, jak się spiszą na dłuższą metę. Szerzej o tych kosmetykach napiszę, gdy będę opisywać mój letni makijaż.
Oczywiście nie tylko specyfiki z filtrami gwarantują nam ochronę. Trzeba pamiętać w gorące dni o odpowiednim nakryciu głowy kapelusz czy chustka będą odpowiednie. Trzeba chronić także oczy.
Ja jestem o tyle w dobrej sytuacji, żę nosze fotochrony.Przynajmniej jakiś plus z noszenia okularów na co dzień. Pamiętajcie o odpowiednich okularach przeciwsłonecznych. najlepiej kupionych w aptece lub w salonie optycznym, bo tylko one gwarantują nam odpowiednia ochronę przed promieniowaniem. z tymi okularami kupionymi na bazarze czy w markecie bywa różnie...
Czy ważna jest dla Was ochrona przeciwsłoneczna ? Czego używacie do ochrony przeciwsłonecznej?
TUTAJ na stronie TrustedCosmetics , jak i TUTAJ na stronie urodzianka.pl poczytacie sobie, jakie środki ochrony przeciwsłonecznej stosują inne uczestniczki wyzwania.
Pamiętaj, że każdy może dołączyć do wyzwania, również Ty drogi czytelniku, jeżeli masz na to ochotę.
Uwielbiam ten z Biodermy Nude!
OdpowiedzUsuńJa bardzo dbam o swoja skore i chronie ja przed sloncem jak tylko moge, powodzenia w wyzwaniu, ja biore rowniez udzial <3
OdpowiedzUsuńSuper :) Chętnie poczytam :)
UsuńNie mogę się doczekac postu o makijażu, bo takie kremy BB bardzo mnie ciekawią a do tej pory miałam tylko typowo azjatyckie :)
OdpowiedzUsuńnie znam ... ;(
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem tej Biodermy, tylko że.ja mam cerę sucha i wrażliwą. 14 zaczynam urlop nad morzem i też zainwestowałam w dermokosmetyki z filtrem 50 dla siebie i dzieciaków.
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem tej Biodermy, tylko że.ja mam cerę sucha i wrażliwą. 14 zaczynam urlop nad morzem i też zainwestowałam w dermokosmetyki z filtrem 50 dla siebie i dzieciaków.
OdpowiedzUsuńNie znam niestety żadnego :)
OdpowiedzUsuńZnamnkosmetyki tej firmy ale chyba nie miałam okazji niczego używać od nich. Właśnie szukam czegoś aby chronić dzieci przed słońcem, choć nie wiem czy słońce wogole bedzie
OdpowiedzUsuńDla mnie ochrona przeciwsłoneczna jest bardzo ważna bo mam cerę wrażliwą. Latem nie stosuję ciężkich podkładów, ale ten produkt z Biodermy sprawuje się świetnie, używam już go od początku lipca i jest rewelacyjny na lato. Jestem ciekawa jaka będzie Twoja opinia na ten temat. :) Mi się udało go zamówić w promocyjnej cenie w aptece Melissa. :)
OdpowiedzUsuń