Himalya Week- Himalaya Herbals Gum Expert / Wybielająca pasta do zębów ( bez fluoru )

Od dzisiaj do piątku zaczynam  na moim blogu tydzień z marką Himalya.  Cykl recenzji  produktów, ktore otrzymałam do przetestowania od marki  Himalya. Zawartość przesyłki prezentowałam Wam m.in tutaj. Pierwszym produktem, jaki zaprezentuje i zrecenzuje Wam to  pasta do zębów Himalaya Herbals Gum Expert.  Kilka osób na Instagramie napisało mi, że ta pasta jest świetna. Czy ja także  tak uważam ?  Zapraszam do przeczytania opinii.  

 

Himalaya Herbals Gum Expert Wybielająca pasta do zębówSparkly White - Lśniąca biel

Kilka słów od producenta: 

 Pojemność: 75 ml

Data ważności od pierwszego otwarcia: 6 miesięcy

  nie zawiera parabenów

100% wegetariańska

Skutecznie oczyszcza i chroni zęby przez paradontozą i próchnicą.

Zawiera wyciąg z rośliny Miswak oraz naturalne środki ścierające skutecznie usuwające przebarwienia oraz płytkę nazębną. 

Himalaya Herbals, ziołowa pasta do zębów, Sparkly White, dzięki przełomowej ziołowej formule, wzbogaconej o ekstrakty z papai oraz ananasa, widocznie usuwa przebarwienia.

Sprawia, że zęby stają się widocznie bielsze już po dwóch tygodniach.

 Sposób użycia:

Szczotkować zęby 2 razy dziennie lub według zaleceń stomatologa lub lekarza. 

Dzieci poniżej 6 lat powinny myc zęby pod nadzorem osoby dorosłej, stosując ilość pasty w wielkości grochu. 

Nie połykać.

Po umyciu zębów pastę wypluć i dokładnie wypłukać jamę ustną,

Skład:

Dostępność: 
Produkt można kupić online TUTAJ

Poza tym :drogerie Rossmann, Hebe, Natura, Super Pharm, Hipermarkety Auchan, Tesco i Carrefour, oraz drogerie i apteki internetowe. 

 Moja opinia:

Do tej pory unikałam wybielających past do zębów. Bałam się, że taka pasta uszkodzi mi szkliwo.  Pasta Himalya jest bardzo delikatna. To głownie roślinne  Po jej użyciu zawsze miałam wrażenie, że moje zęby są wypolerowane. Moje dziąsła  po użyciu pasty nie krwawiły , a wręcz przeciwnie pasta przyniosła ulgę moim dziąsłom. Dzięki paście pozbyłam się przebarwień, kamienia i nierówności oraz płytki nazębnej gromadzącej się przy samych dziąsłach, a tym samym nastąpiło lepsze ukrwienie dziąseł. A ja sama nie muszę już usuwać kamienia u dentysty. Nie jest to co prawda bolący zabieg, ale też do najprzyjemniejszych nie należy...

Pasta Himalya jest bardzo wydajna, wystarczy odrobina i można dokładnie umyć zęby. Na co dzień używam szczoteczki elektrycznej. Manualnej używam tylko wtedy, gdy mi się niespodziewanie rozładuje elektryczna. I powiem Wam szczerze, że myłam zęby i tą i tą szczoteczką.  Zarówno jedną jak i drugą komfortowo myło się zęby, a  moje ząbki były idealnie doczyszczone:)

Jak widać opinie, którą przeczytałam na dzień dobry, potwierdziły się także i u mnie. Dobra opinia nie zrobiła się z niczego. Dlatego ja również bardzo serdecznie polecam wszystkim pasty Himalya.

Czym obecnie myjecie ząbki? Znacie tą pastę? Używacie past bez fluoru? Czy past wybielających?