Pieczemy pierniczki / Blogmas 2016
Pora na kolejny post z cyklu Blogmas. Tym razem pora na pieczenie pierniczków Chyba jeszcze ani razu w życiu nie piekłam sama pierniczków. W tym roku postanowiłam to zmienić. Nie miałam jednak żadnego sprawdzonego przepisu
Potem wystarczy rozwałkować i powycinać.Do wycinania pierniczków użyłam foremek do pierników firmy Fackelmann.
Tak wyglądają upieczone pierniczki.zaraz po ściągnięciu z blachy.
Kupiłam,więc pierniczki Dr Oetkera. Poszłam trochę na łatwiznę muszę przyznać, że przy małym dziecku cierpię na brak czasu. Aby zrobić te pierniczki wystarczy dodać tylko 100 g miękkiego masła i 1 jajko. Zagnieść i włożyć na 15 minut do zamrażalnika.
 |
| źródło |
Tak wyglądają upieczone pierniczki.zaraz po ściągnięciu z blachy.
 |
| Dziurki w pierniczkach zrobiłam za pomocą słomki do napojów. |
A tak wyglądają gotowe polukrowane pierniczki :) Dekorował mój mąż :) Może część z nich będzie powieszona na choince.
A wy pieczecie w tym roku pierniczki? Albo jakieś inne ciasta lub ciasteczka? Ja oprócz pierniczków zamierzam upiec w tym roku kilka ciast. standardowo:sernik, makowiec jakieś ciasto z jabłkiem, ale jeszcze zamierzam upiec jakieś inne ciasto, które będzie wymagało więcej pracy.
Jeszcze nie piekłam, może po niedzieli wezmę z Ciebie przykład ;)
OdpowiedzUsuńpochwal się swoimi wypiekami :)
Usuńwyglądają przepysznie :) super pomysł na ciasteczka :) Ja nie umiem piec więc jak już coś robie to właśnie z pół produktów :D
OdpowiedzUsuńPółprodukty tez trzeba umieć zrobić, uwierz mi :) Ja tez nie umiałam piec, ale jedno ciasto spaliłam , drugie , trzecie aż w końcu mi się udało :)
Usuńmuszę się brać za moje! ♥︎
OdpowiedzUsuńpochwal się swoimi wypiekami :)
UsuńPiekłam w tamtym tygodniu , jednak nie zdążyłam powiesić ich na choinkę bo wszystkie zostały zjedzone.Twoje wyglądają bardzo ładnie, mąż postarał się z dekoracją
OdpowiedzUsuńdziękuje :) Przekaże :) Twoje musiałby być przepyszne skoro tak szybko zniknęły :)
UsuńJeszcze nigdy nie piekłam pierniczków :) aż ślinka cieknie jak się patrzy :)
OdpowiedzUsuńOj tak. Póki co są schowane wysoko, aby nikomu nie chciało ich szukać :)
UsuńU mnie pierniczki w większości upieczone, ale mało co zostało bo trochę już rozdałam.Obserwuje:)
OdpowiedzUsuńsuper :) My nasze dopiero rozdamy :)
Usuń
OdpowiedzUsuńpierniczki wyglądają pysznie, ja niestety nie mam daru do gotowania i pieczenia :)
Też planuję w weekend zabrać się za pierniczki, Święta bez nich nie mogą się odbyć:]Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńwww.wpuszczonawmaliny.blogspot.com