Akcja piękna jesienią #2 usta
10/17/2016
matowe pomadki z loveley
,
Maybeline
,
pielęgnacja ust
,
Rimmela
,
szminka
,
ulubione pomadki
Dzisiaj kolejny wpis z serii piękna jesienią- teraz kolej na usta.Co zamierzam stosować przez najbliższe jesienne tygodnie? Przede wszystkim matowe pomadki. Moją ulubioną pomadką jest kupiona na ostatniej promocji w Rossmannie matowa pomadka z Loveley matt & lasting o odcieniu 1. Pomadka tak mi się spodobała, ze dokupiłam po promocji dwa dodatkowe kolory. Jednak ta pierwsza dalej jest moją ulubioną.
Poza tymi pomadkami z Loveley lubię używać, także matowych pomadek z Maybeline i moją ulubioną pomadkę z Rimmela. Pomadka, jak już widać na zdjęciu jest prawie na wykończeniu.
Nie zamierzam rownieź zapominać o balsamach pielęgnacyjnych. One również stanowią ważny element mojej codziennej pielęgnacji. A w razie większych kłopotów z ustami zamierzam, doraźnie stosować maść z witaminą A.
Poza tymi pomadkami z Loveley lubię używać, także matowych pomadek z Maybeline i moją ulubioną pomadkę z Rimmela. Pomadka, jak już widać na zdjęciu jest prawie na wykończeniu.
Numery pomadek: Maybeline 930, 540 i 206 z Rimmela
Nie zamierzam rownieź zapominać o balsamach pielęgnacyjnych. One również stanowią ważny element mojej codziennej pielęgnacji. A w razie większych kłopotów z ustami zamierzam, doraźnie stosować maść z witaminą A.
Hollywood Red to i mój must have :)
OdpowiedzUsuńten 540 bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńPomadka Maybelline 540 wygląda kusząco :)
OdpowiedzUsuńChyba za mało ostatnio spaceruję, wieki już jarzębiny nie widziałam :P
OdpowiedzUsuńTo nie jest jarzębina.
UsuńTa 540 wygląda interesująco :)
OdpowiedzUsuńMnie również spodobał się kolor 540 :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam pomadki maybelline, z matowej mam siren in scarlet
OdpowiedzUsuńKolorki jak najbardziej na tak :)
OdpowiedzUsuńMiałam tą matową pomadkę Lovley, dobry produkt :)
OdpowiedzUsuńTeż lubię takie kolory, chociaż ostatnio się odważyłam i sięgam po odważniejsze jak fuksja czy fiolety bądź bordo :)
OdpowiedzUsuńJa się zastanawiam na fuksją. Czekam znowu na jakąś fajną promocje.
UsuńTę czerwoną z Lovely bym przygarnęła ^^
OdpowiedzUsuńnie mam żadnej z nich, ale wszystkie wyglądają bardzo ładnie :)
OdpowiedzUsuńBardzo spodobał mi się kolorek 206 z Rimmela :)
OdpowiedzUsuńA ja się zastanawiam czy ten kolorek jest jeszcze do kupienia? Musze się rozejrzeć.
UsuńJa po żadną z tych szminek niestety nie sięgne :)
OdpowiedzUsuńWidziałam twoje kolorki kochana i zaraziłam się chyba tą pomadką z Golden Rose :)
UsuńŻadnej z nich nie miałam, ale kuszą mnie cudeńka od Lovely. W ostatnim czasie naprawdę zaskakują jakością i ilością pozytywnych ocen :]
OdpowiedzUsuńZnalazłam twojego bloga w akcji Piękna Jesienią :) Obserwuję !
OdpowiedzUsuńWiele słyszałam o tych pomadkach z Lovely ale nie miałam jeszcze okazji jej testować.
OdpowiedzUsuńMam jedną pomadkę z Lovely i też ją lubię :)
OdpowiedzUsuńCzaiłam się ostatnio na te płynne pomadki z Lovely, ale lepsze kolory były wykupione :) Pomadek z Maybelline ani a Rimmela nigdy nie miałam. Obserwuję i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWszyscy się rzucili w pierwszym dniu na zakupy. Szkoda tylko, że Rossmann takie małe ilości pozamawiał. Jak się coś zapomniało kupić, w późniejsze dni trudno było tego szukać.
UsuńPodoba mi się pomadka Lovely w nr 1 :)
OdpowiedzUsuńMam z Lovely całą kolekcję jak ty:) jednak moim ulubieńcem jest nr 1
OdpowiedzUsuńTak jak u mnie. Uwielbiam takie kolorki.
UsuńMam z Lovely całą kolekcję jak ty:) jednak moim ulubieńcem jest nr 1
OdpowiedzUsuńTak jak u mnie. Uwielbiam takie kolorki.
Usuńbardzo ładnie wygląda ta pomadka z Loveley matt & lasting 01 :)
OdpowiedzUsuń