Moje nowości kosmetyczne i niekosmetyczne
9/17/2016
haul kosmetyczny
,
nowości
,
okazje
,
potrzebne i niepotrzebne
,
Wyprzedaże
,
zakupowe okazje
Dawno nie pisałam o moich nowych nabytkach, bo po pierwsze sama staram się nie wydawać zbyt wielu pieniędzy na kosmetyki a po drugie brakowało mi czasu. W końcu jednak to się po trochu zemściło na mnie, bo jak się na siłę czegoś nie kupuje to koniec końców trzeba będzie to nadrobić. I tak przybyło mi kilka nowych rzeczy w tym m.in kilka rzeczy nadprogramowych i chyba niepotrzebnych, bo akurat była wyprzedaż w drogerii. To są zakupy z kilku ostatnich tygodni.
Moje zakupy z ostatnich kilku miesięcy |
Zapraszam do lektury :)
Kredki loveley, wibo i catrice |
Kupiłam kilka konturówek do ust i oczu. Do ust nie miałam w ogóle a
moje czarne konturówki są już na wykończeniu. Catrice kupiłam na
promocji drogerii Natura o której pisałam tutaj a pozostałe w Rossmanie.
la roche-posay kupiony w super pharmie a tołpa w ostatniej promocji w Biedronce |
Płyn micelarny z Ziaji mam już na wykończeniu. Pora uzupełnić zapasy. tym razem wybrałam la roche posay. Nie mialam jeszcze a cena 18,49 zachęcała do zakupu. Drugim płynem micelarnym jest tolpa- płyn i tonik w jednym,. Produkt kupiony w ostatniej promocji w biedronce za około 15 zł.
podkład Inglot YSM odcień 40 pojemność 30 ml, utrwalacz do makijażu pojemność |
Mini zakupy w Inglocie.
Kupiłam tutaj podkład i utrwalacz do makijażu.Naczytałam się tyle pochlebnych recenzji na temat utrwalacza do makijażu, że koniec końców sama się na niego skusiłam.Trochę żałuje,że kupiłam ten utrwalacz, bo zobaczyłam wczoraj w Naturze utrwalacz z KOBO. Duże opakowanie w podobnej cenie a ze zniżką - 40% wyszłoby jeszcze taniej. No cóż takich zapasów nie będę robić, bo kiedy ja to wszystko zużyje. Promocje mają to do tego, że lubią się powtarzać, więc może za jakiś czas kupie utrwalacz z KOBO.
Kupiłam tutaj podkład i utrwalacz do makijażu.Naczytałam się tyle pochlebnych recenzji na temat utrwalacza do makijażu, że koniec końców sama się na niego skusiłam.Trochę żałuje,że kupiłam ten utrwalacz, bo zobaczyłam wczoraj w Naturze utrwalacz z KOBO. Duże opakowanie w podobnej cenie a ze zniżką - 40% wyszłoby jeszcze taniej. No cóż takich zapasów nie będę robić, bo kiedy ja to wszystko zużyje. Promocje mają to do tego, że lubią się powtarzać, więc może za jakiś czas kupie utrwalacz z KOBO.
Przy okazji kupiłam podkład z Inglota YSM o odcieniu numer 40. Jestem ciekawa jak
się sprawdzi na mojej tłustej cerze. Pani sprzedająca zachwalała mi ten
podkład. Póki co muszę wykończyć moje dwa podkłady z
Loreala i Max Factora, które są już na wykończeniu.
mały arsenał |
Odżywka do paznokci Sally Hansen.Obietnica z opakowania 40%
mocniejsze paznokcie. Kilka razy użyłam na dwóch paznokciach zrobiły mi się jednak
zadziory, zobaczymy jak będzie dalej. Nie przekreślam jej jednak.
Balsam do ciała z Venus o którym pisałam tutaj. Co tu dużo pisać mój ulubieniec.
Suchy szampon z batiste kupiłam w Super pharmie. Cena 3,49 sprawiła, że miałam ochotę wypróbować legendę blogosfery.
Serum z Marion serum do zabezpieczania końcówek. Moje włosy a zawłaszcza końcówki są po lecie w opłakanym stanie.Kolejne serum do kolekcji. Ciekawa jestem jak się sprawdzi.
Top
Coat Essence. kupiony tylko dlatego, że jedna klienta zachwalała ten produkt swojej koleżance i
sama tez kupiłam. W sumie nie wiem po co, bo to kolejny mój top coat do kolekcji.
Pomadka
miss sporty ( numer 20 ) kupiona w Rossmannie w super cenie na do widzenia. 2,59 za
szminkę. To dobra cena jak na pomadkę miss sporty. Jak zwykle bywa z produktem z ceną na do
widzenia.Towar zniknął błyskawicznie. Dorwałam ostatnią pomadkę :)
Olej makademia. Chciałam jakieś odmiany. Mój wybór padł na tą małą saszetkę tak dla wypróbowania.
łupy z wczorajszych zakupów z Natury |
Weszłam wczoraj do drogerii natura tylko po korektor pod oczy, który już mi się kończy. Kupiłam dodatkowo oprócz kredki do ust jeszcze także kolejne lakiery. Jeden z Pierre Rene professional numer 101 i drugi czarny z Astora. Przecena lakieru weszła na kasę jeszcze taniej niż na naklejce na opakowaniu.
akcesoria do manicure, najwyższa pora na wymianę |
Kilka akcesoria do paznokci. Moje pilniki prosiły się już o wymianę, więc wymieniłam. Nie polecam tego różowego bez opakowania na zdjęciu. Już się rozkleił po kilku użyciach. Mam nadzieje, że ten drugi mniejszy tak szybko się nie rozwali.
Pędzelek Ewa Schmidt kupiłam na wyprzedaży w Auchan.w cenie 7 zł. Producent obiecuje, że oprócz do cieni można go użyć także do korektora. Zobaczymy, bo jeszcze go nie otworzyłam.
No i na koniec komplet akcesorii do paznokci do torebki Potrzebowałam coś małego w sam raz do torebki.
oryginalne opakowanie kremu od razu rzuca się oczy |
Krem perfecta beauty firmy DAX. Właściwie to w pierwszej kolejności zwróciłam uwagę na opakowanie.pomyślałam, że ktoś wyłożył przez pomyłkę musy z działu dziecięcego na kremy do twarzy. Dopiero po chwili zorientowałam się, że to jednak jest krem. To chyba najbardziej oryginalne opakowanie kremu z jakim miałam styczność. Choć nazwa kremu nawiązuje do sorbetu. muszę tylko uważać, aby ten krem nie dostał się w ręce mojego synka.
Pianka do mycia twarzy z Tolpy. Nie mam w domu nic do mycia twarzy, bo sama używam tylko płynów micelarnych. Ostatnio byłam tak zaspana,że nie pomógł mi żaden płyn micelarny tylko umycie wodą. postanowiłam sobie sprawić piankę do mycia. mój wybór padł na tołpe.
Krem z mocznikiem Cerkoderm30 kupiony w aptece. Tani nie był, bo kosztował około 30 zł. Działa bardzo dobrze. Tylko ostatnio w Rossmannie widziałam krem do stóp z Lirene za jakieś 11 zł. Też o stężeniu 30% i tak się zastanawiam jakby ten działał. Czy warto było przepłacać?
płatki i patyczki |
Płatki kosmetyczne tym razem Bebeauty kupione w biedronce a patyczki w Rossmannie. Zarówno płatki jaki patyczki idą u mnie jak woda.
wtopa roku |
Wielka wtopa. Gapiostwo, zaćmienie umysłu, bo niem jak to nazwać. Poszłam do Rossmanna w poszukiwaniu ekologicznego dezodorantu , bez aluminium w składzie przede wszystkim i co podeszłam do półki zobaczyłam, że Alterra jest bez aluminium i od razu wrzuciłam do koszyka tak jakbym kupowała go po raz enty. Po przyjściu do domu powąchałam go i poczułam przepiękny zapach... amolu. To nauczka na przyszłość, aby zawsze wąchać dezodoranty i perfumy, które chcemy kupić. Teraz to nie wiem co będę z nim robić, może się przyda na odstraszanie komarów.
kolejne łowy |
Kolejne łupu z wyprzedaży. Trochę bardziej wartościowych jak i mniej.Lakiery do paznokci. Właściwie nie wiem, po co mi ich aż tyle. Lakiery z brokatem i frenchu, kredka i cień do powiek kupione w naturze. Loreal kupione latem w Rosmmanie w super cenie na do widzenia. Użyłam kilka razy i się zastanawiam czemu one są takie drogie w stałej cenie?. Bo jakość nie za specjalna.
A na koniec moje zakupy spodni i legginsów z Lidla.
Powiem szczerze w Lidlu nie kupowałam jeszcze nic dla siebie do ubrania. Zdarzyło mi się kupić w ubiegłym roku ubranka dla mojego synka. Rozmiar 56 pasował jeszcze, gdy nosił rozmiar 62. Jakość dobra. Po praniu nic się nie działo z ubrankami. Jestem miło zaskoczona. Będąc niedawno na zakupach w Lidlu moje oko przykuły czarne joggersy marki esmara. Był mój rozmiar, więc kupiłam. Dodatkowo do koszyka włożyłam jeszcze legginsy w kolorze granatowym. Chciałam kupić czarne, ale one nie wyglądały na oko na nowe tylko takie sprane.nie lubię takich ubrań. Póki co noszą się bardzo dobrze. Po praniu także wyglądają bardzo dobrze.
Spodnie są naprawdę dobrej jakości. |
Znacie coś z moich nowości? Używacie a może macie zamiar coś sobie kupić?
Z Twoich zakupów znam tylko korektor pod oczy :)
OdpowiedzUsuńjak się sprawdza? Jeszcze go nie otworzyłam.
UsuńWow, szaleństwo zakupowe :)
OdpowiedzUsuńoj tak. Zaszalałam. Miejsca mi już brakuje.
UsuńSporo tego :) O dziwo nic nie znam, ale zaciekawiły mnie: krem Perfecty, odżywka do paznokci SH i balsam w spreju :)
OdpowiedzUsuńPodzielę się na pewno opinię na temat kremu i odżywki, bo o balsamie już pisałam.
UsuńMicel - tonik Tołpa Green u mnie sprawdził się rewelacyjnie
OdpowiedzUsuńo brzmi obiecująco. Już nie mogę się doczekać aż go otworzę :)
UsuńHejka!
OdpowiedzUsuńSuper blog!
Też mam płyn Tołpy - już drugi.
Bardzo ładnie oczyszcza twarz i pięknie, delikatnie pachnie :)
Zapraszam do siebie na bloga :)
Piszę trochę o sobie, swoim życiu, studiach, zainteresowaniach jak i umieszczam ciekawe zdjęcia.
Ostatnie notki dotyczą mojej pracy i studiów oraz "Quillingu".
Poproszę o opinię czy komentarz! :)
-> Blog: "Drobnostek świat" :)
Obs za obs! :)
Widzę,że tołpa zbiera same pozytywne opinie już nie mogę się doczekać otwarcia butelki.
UsuńZaobserowałaś? Bo nie widzę u siebie - jako kto? :)
UsuńMojej mamie też przypadł do gustu - zaletą jest, że nie trzeba go zmywać, bo on ma się właśnie utrzymywać na twarzy.
Nie jest drogi, a naprawdę cudowny! :D
Jako g ga.
Usuń