Ingrid- czyli moje nowości lakierkowe z drogerii dayli
Dzisiaj będąc na mieście odwiedziłam drogerię dayli. Radko do niej zagladam , bo mi nie po drodze.
Chodząc po sklepie zauważyłam,że mają w promocje na kosmetyki nieznanej mi firmy Ingrid. Promocja bardzo fajna, bo aż -30%. Nie znam firmy, więc bałam się kupować w obawie, że kupie bubla. Skusiłam się na tylko (aż) 6 sztuk lakierów do paznokci. Bardzo fajnych odcieni. ( Na zdjęciu tego nie widać, ale te różowe są każde w innym odcieniu). Za 6 lakierków zapłaciłam ok 20 zł.
kolory na zdjeciu to numery:
Duże poj 10 ml : 17 159 i 158. Mniejsze poj 7ml : 428,463 i 405
Znacie kosmetyki tej firmy? Możecie mi coś polecić? Opakowanie do złudzenia przypomina mi Inglota, ale to tylko moje odczucie.
Szczerze, to pierwszy raz spotykam się z tą firmą:)
OdpowiedzUsuńJa tez. Więc tylko kupiłam lakiery do paznokci. One najmniej zaszkodzą jakby coś było nie tak. Potem zobaczę czy coś kupie jeszcze.
OdpowiedzUsuńCoś mi ta firma mówi ale teraz nie jestem w stanie przypomnieć sobie czego używałam :) właśnie ostatnio zastanawiałam się co to za sklep :p
OdpowiedzUsuńTo była kiedyś drogeria Schlecker została wykupiona przez dayli.
OdpowiedzUsuń