Szampon Schauma Fresh it up! włosy przetłuszczające się i suche na końcach - zdecydowanie na nie

Szampon z Schaumy do włosów przetłuszczających się i suchych na końcach Fresh it up!  kupiłam w Rossmannie w promocyjnej cenie. Wpadło mi w oko ładne opakowanie. Szampon wydawał się wybawieniem dla moich włosów zniszczonych i przesuszonych na końcach, a przetłuszczających się u nasady. Obietnica z opakowania i przystępna promocyjna cena w Rossmannie sprawiły, że kupiłam szampon.



różowa butelka dla młodych dziewczyn






Co obiecuje producent na opakowaniu?
Formuła bez silikonów zawiera mleczko z kwiatów Passiflory. Oczyszcza włosy u nasady, zapewniając im świeżość do 48 godzin, wzmacnia strukturę włosa i pielęgnuje zniszczone końce. Dla 100%  siły i 100% blasku. Formuła  z intensywnie pielęgnującymi proteinami przywraca włosom utracone proteiny.
Tyle napisał sam producent.


Skład:
skład


A jakie odczucia po użytkowaniu szamponu?

Ładny zapach szamponu to na pewno atut. 


rozlany na ręku

 
Szampon ma rzadką konsystencję. Trzeba uważać przy dozowaniu z butelki, bo może za dużo wylać się na rękę. 
Włosy po umyciu miałam bardzo mocno splątane. Nie pamiętam, kiedy ostatnio miałam tak poplątane włosy po umyciu. Rozczesać je, to była makabra. Musiałam ratować się odżywkami w sprayu, aby się rozplątały. Włosy po wysuszeniu były miłe w dotyku, sypkie i niespecjalnie się puszyły. Co do końców włosów, to nie zauważyłam poprawy... Niemniej bardzo szybko stracily efekt świeżości i znowu musiałam je umyć. Za drugim razem było jeszcze gorzej...

Czy kupię znowu ten szampon? Nie. To nie szampon dla mnie.


A Wy jak, używałyście już tego szamponu? Jakie wrażenia? 




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuje za każdy komentarz. W miarę możliwości staram się każdego z was odwiedzić.
Proszę o niezostawianie linków do swoich stron. znajdę cię i bez tego!